Mimo postępujących zmian klimatu wciąż nierzadko zdarzają się okresowe przymrozki. Choć niepozorne, stanowią duży problem dla właścicieli upraw. Mogą bowiem zniszczyć znaczną część roślin i tym samym spowodować znaczne straty. Na szczęście można z nimi walczyć. Istnieje wiele sposobów ochrony upraw przed zimnem – od bardzo tanich po zdecydowanie droższe. Jakie jednak są najlepsze?
Zagrożenie przymrozkami to zmora sadowników
Większość upraw w Polsce to uprawy pod gołym niebem. W związku z tym rośliny szczególnie narażone są na negatywne działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Rośliny ulegają wpływowi zimna najczęściej w okresie, kiedy temperatura dzienna zaczyna się robić coraz wyższa, a dni słoneczne. Wtedy rośliny rozpoczynają etap wegetacji, tracąc odporność. Przez to podatne są na krótkotrwałe występowanie niskich temperatur poniżej 0°C. Jak się jednak okazuje – przymrozek przymrozkowi nierówny. Można wyróżnić ich trzy rodzaje:
- Adwekcyjne – powstają one w wyniku napływu mas zimnego powietrza na dany teren. Takie przymrozki mają duży zasięg- występują na przykład na obszarze całego kraju lub jego części. To rzadszy, lecz bardziej znany rodzaj przymrozków, nawet wśród osób nieposiadających własnych upraw.
- Radiacyjne – występują, kiedy ciepło wypromieniuje z powierzchni gleby, powodując spadek temperatury na poziomie nieco powyżej gruntu.
- adwekcyjno-radiacyjne
Jak skutecznie chronić uprawy?
Podstawowym środkiem ochrony roślin przed przymrozkami jest szklarnia foliowa. Warto pomyśleć o jej nabyciu już na początkowym etapie planowania upraw. To stosunkowo proste rozwiązanie, choć jednocześnie nie zawsze należy do najtańszych, ponieważ ceny owych szklarni oscylują w granicach kilkuset złotych. Niewątpliwą zaletą folii jest to, że chroni zarówno przed niekorzystną pogodą – wiatrem, gradem czy zimnem z zewnątrz, ale także przed utratą ciepła z gleby.
Inne metody walki z przymrozkami
Pomocne w ochronie upraw przed mrozem mogą okazać się również:
- systemy zraszania – do ich zastosowania potrzebny jest przede wszystkim zraszacz antyprzymrozkowy, jak również wąż do wody. Jest to metoda szczególnie skuteczna ze względu na właściwości wody- podczas procesu ochładzania się wydziela jednocześnie ciepło. Jednocześnie wilgotność gleby pomaga ograniczyć wypromieniowanie ciepła. Gdy pojawia się mróz, woda w procesie krzepnięcia oddaje roślinie ciepło, utrzymując ją w dobrym stanie mimo niskich temperatur.
- Zadymianie – ta metoda polega na spalaniu odpowiednich materiałów jak mokra słoma. Wytworzony dym chroni glebę przed przymrozkami radiacyjnymi. Sprawdzi się przede wszystkim na dużych powierzchniach.
- różnego rodzaju preparaty chemiczne – mogą być to na przykład nawozy czy opryski zawierające pierwiastki, którym udowodniono właściwości ochronne przed zimnem, takie jak cynk. Na rynku dostępne aktualnie jest wiele preparatów przeznaczonych do ochrony przed mrozem, ale także wspomagania roślin w regeneracji po przymrozkach. Należy pamiętać, że każdy z nich posiada własny system stosowania, którego należy przestrzegać, by osiągnąć optymalne wyniki.
Co zrobić, kiedy rośliny zmarzną?
Z roślinami, które uległy przymrozkom należy obchodzić się szczególnie delikatnie. Najważniejsze jest, by nie wystawiać ich bezpośrednio po przemarznięciu na działanie promieni słonecznych. W ten sposób łatwo ulegną zniszczeniu. Najlepiej zapewnić roślinom względnie zaciemnione miejsce, by miały szansę powoli rozmarznąć. Warto mieć na uwadze, że nie zawsze uda się uratować zniszczone mrozem uprawy. Dlatego najlepiej zawczasu zapobiegać wpływom zimna na roślinność w ogrodzie bądź sadzie.
